Aromaterapia i muzyka na dobry sen
Należy wiedzieć, że na lepszy sen polecana jest między innymi aromaterapia. Poduszeczkę z pachnącymi ziołami zrobimy sami. Jedną – dwie garści suszonych ziół wsypmy do małej lnianej lub bawełnianej poszewki. Następnie umieśćmy ją pod poduszką, na której śpimy. Wypróbujmy następujących wkładów, aby przeciwdziałać dolegliwościom:
a). cytrusy i lawenda – uspokaja, pozytywnie nastraja, pomaga zasnąć.
b). rumianek – koi, odpręża, pomaga zasnąć, zmniejsza katar.
c). rozmaryn – wzmaga koncentracje, pobudza mózg, dlatego wypróbujmy go przed intensywnym dniem.
d). jaśmin – działa jak afrodyzjak, odpędza natrętne myśli i koszmary.
e). zielone jabłuszko i mięta – zmniejsza łaknienie i ochotę na nocne podjadanie.
f). szyszki chmielu – pomaga zasnąć, rozluźnia mięśnie, uspokaja.
Słuchawki bezprzewodowe – dlaczego warto je mieć?
Warto też wiedzieć, że dowiedziono, że słuchanie muzyki przed snem wydłuża fazę REM, czyli etap snu, który odpowiada za regenerację organizmu. Pozwala również wyciszyć się i zrelaksować, obniża tętno i spowalnia oddech, co ułatwia zasypianie. Jest to efekt obniżenia poziomu noradrenaliny – hormonu, który mobilizuje organizm do działania. Muzyczna sesja powinna trwać około 45 minut czasu. Trzeba uważać, aby muzyka nie była odtwarzana zbyt cicho (należy wytężać słuch) ani zbyt głośno (rozbudza) i powinna ściszać się przy końcu. Znów polecany przez naukowców utwór to „Sonata Księżycowa” Ludwiga van Beethovena.